W swojej szafie przepastnej znalazłam wielki kawał beżowego polaru, a w głowie Krowę :). Tak powstała ta torba, mieszcząca zeszyt A4, więc odpowiednich rozmiarów, aby pomieścić Krowę na klapie. Wprawdzie jakaś to zagraniczna odmiana Krowy, bo nie czarno-biała, jak nasze rodzime mućki, tylko brązowo-brązowa... Jednak myślę, że niezwykle z niej sympatyczne zwierzę! Oceńcie sami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz